Sama nie wiem...
Mam miliony rozgrzebanych spraw typu: niedokończone studia, prawie dobrą figurę, prawie dom, wszystko prawie.
Muszę pozamykać wszystkie swoje prawie bo się załamie!
Praca licencjacka - został miesiąc. To powinien być teraz mój number łan. Chyba trzeba iść na jakieś L4. Boli mnie okrutnie ucho chyba to wykorzystam ;]

Od rana zabieraj się do roboty!!! :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci zrobi zamknięcie wszystkich tych ciągnących się spraw. Skończenie studiów dobrze robi na głowę. Gorzej jeśli ma się w perspektywie następne nużące dwa lata... :P
OdpowiedzUsuń